#1 2009-08-09 09:10:37

Kamijo

Początkujący

Punktów :   

Dom Vero

Vero mieszkał w wysokiej kamienicy w samym centrum miasta. Był to wysoki budynek z czerwonej cegly, ktorą pokrywaly winorośla. Sam budynek wygłądał na opuszczony i nie pasował całą swoją okazałością do reszty bardzo nowoczesnych apartamentowców. Wejście do mudynku prowadziło przez sklepik znajdujący się na parterze kamienicy. Na szykdzie widniał napis:" Green&Peace".

Mężczyzna wciągnąl 'zapchlonego' do środka. Dopiero teraz nieznajomy mógł zobaczyć jak niewielkie jest to pomieszczenie, gdzyż szyba sklepowa była z zwenątrz szczelnie opatrzona tekturą. Było to niewielkie ciemne pomieszczenie z drewnianą ladą i mnóstwem drewnianych regałów:"Był to kiedyś sklep z ziołami" Odparł Vero tłumacząc.

Na górę prowadziły schody, kręte, drewniane i wydajace ise nie mieć końca...

Mężczyzna zaprowadził nieznajomego na sam szczyt tych schodów, gdzie kamienica zaczęła nabierać 'cywilizowanych' krztaltów. Na ścianach wisiały piękne VII wieczne obrazy, a same sciany pokrywała jasnoczerwona tapeta w ciemnoczerwone róże, wydające sie wystawać z niej przez swój wypukły kształt. Schody pokrywal czerwony dywan, a na szczycie nich znajdował się korytarz z 5 parami drzwi. Jedne z nich, na samym końcu korytarza były dwyskrzydłowe:"Tu jest łazienka.."Powiedział mężczyzna otwierajac pierwsze drzwi po lewej:" Świeże ręczniki i szampon znajdziesz na półce.." Powiedział poczym wprowadził tam chłopaka i zamknąl za nim drzwi. "Jak skonczysz przyjdź proszę do drugich drzwi po prawej" Powiedział, a jego kroki oddaliły się...


http://i522.photobucket.com/albums/w341/Faralai/Alfy-1.jpg

Offline

 

#2 2009-08-09 18:27:02

Tama

Początkujący

Punktów :   

Re: Dom Vero

Chłopak skrzywił się, patrząc na wannę, mimo wszystko postanowił się domyć. Zostawił ubrania w łazience, napuścił wody do wanny i zaczął się myć. Podczas kąpieli myślał o Vero, o jego domu i jego charakterze. - "Cóż to za wampir..." - pomyślał - "Dość, że miły dla dziecka nocy to jeszcze pozowlił mu skorzystać ze swojej łazienki..."

Po kąpieli, poszedł w miejsce w które nakazał mu Vero. Był on w tym momencie zmokłym, szarym wilkiem o złotych oczach, który machał ogonem. Stanął pod drzwiami po czym w nie zadrapał.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.hbleague.pun.pl www.nfl.pun.pl www.wolateam.pun.pl www.backstreetboyscorner.pun.pl www.gmzarszyn.pun.pl